Ten kto zagląda na mojego bloga czy profil na Instagramie doskonale wie, że uwielbiam hybrydowe lakiery. Manicure z ich użyciem gości na moich paznokciach od około dwóch lat. Zaczęłam od firmy Semilac, którą większość z Was zna. I prawdę mówiąc lubię się z nią w dalszym ciągu. Wiele osób narzeka, że Semilac uczula. U mnie nic podobnego nie miało miejsca i mam nadzieję, że miejsca mieć nie będzie. Ostatnio zainteresowałam się też marką NeoNail. Słyszałam o niej już dużo wcześniej, ale nigdy nie zgłębiłam tematu. Postanowiłam przejrzeć ich ofertę. Pierwsze co zauważyłam to fakt, że oferta NeoNail wydaje się bogatsza pod względem produktów do zdobień. Na stronie znajdziemy mnóstwo pyłków, brokatów, lakierów, które same w sobie pozwalają uzyskać ciekawy efekt na paznokciach a także rapidograph (którego nie znajdziemy na stronie Semilac) oraz bazę i hard w jednym, które usprawnia proces tworzenia stylizacji. Swoją drogą tuż po dokonaniu przeze mnie zakupów w NeoNail, Semilac również wypuścił podobny produkt. Prawdę powiedziawszy każda z tych firm posiada coś czego druga nie ma w swoich zasobach. Zanim zdecydujemy się na jedną z nich warto zastanowić się czego dokładnie potrzebujemy albo zwyczajnie korzystać z dóbr obu firm.
To wszystko sprawiło, że postanowiłam wypróbować NeoNail. Wiedziałam, że oprócz produktów do zdobień potrzebuje również lampy Led, a te dostępne w zestawach nie bardzo mi odpowiadały więc postanowiłam stworzyć swój własny zestaw i taką też opcję polecam również Wam. I tak złożyłam swoje pierwsze zamówienie. Niżej możecie zobaczyć co się w nim znalazło. Zapraszam.